Początki poważnych modyfikacji sięgają 2020 roku, gdy postanowiliśmy podjąć się pierwszego, ambitnego projektu auta terenowego. Po licznych doświadczeniach z naprawami różnych terenówek, postanowiliśmy zakupić i wyremontować auto, które spełniałoby nasze indywidualne potrzeby. Wybór padł na Jeepa Cherokee XJ, a znalezienie egzemplarza w dobrym stanie było pierwszym krokiem naszej fascynującej przygody.

Po przywiezieniu auta na warsztat rozpoczęliśmy pełną diagnozę mechaniczną i blacharską. Następnie podjęliśmy odważną decyzję – rozbieramy. Auto trafiło na podnośnik, a plastiki, siedzenia, dywany i inne zbędne elementy zniknęły. Szyby, drzwi, koła i elementy zawieszenia również musiały ustąpić miejsca. Stara powłoka lakiernicza została usunięta, a zgnite czy pordzewiałe części zastąpiliśmy solidną blachą 1.3.

W trakcie remontu wstawiliśmy nowy fragment ramy podłogi, zabezpieczając wszystko podkładem epoksydowym firmy Novol. Następnie przyszedł czas na wycinanie progów i zamontowanie nowych z profilu i rury pod hilifta. Zderzak przedni został zastąpiony metalowym, customowym modelem, który sami wycięliśmy i pospawaliśmy. Zderzak otrzymał nawet mocowanie pod wyciągarkę.

Kolejnym krokiem był bagażnik dachowy z lampami LED z przodu oraz szperaczami z tyłu, wyposażony w mocowanie pod koło zapasowe. Zdecydowaliśmy się również na zmianę systemu chłodzenia, przechodząc z oryginalnej wiskozy na trzy elektryczne wentylatory z automatycznym załączaniem.

Po naprawach mechanicznych przyszedł czas na malowanie karoserii. Matowaliśmy wszystko, pokryliśmy podkładem epoksydowym, podkładem wypełniającym, a na koniec nadałożyliśmy cobrę koloru 7036.

Dalsza część przygody obejmowała naprawy układu elektrycznego, podpięcie dodatkowych świateł, wiatraków i drobnych poprawek mechanicznych. Wnętrze auta zyskało nowy blask dzięki renowacji skór i plastików samochodowych przeprowadzonej przez zaprzyjaźnioną firmę Gabriela Węgrzyna. Wszystkie elementy wnętrza zostały odnowione, wyprane i naprawione.

Przyszedł wreszcie czas na składanie całości. Nasze wysiłki zostały wynagrodzone, pierwsze próby przejazdu zakończyły się sukcesem, a efekt wizualny cieszył najbardziej. Nasz Jeep Cherokee XJ przeszedł prawdziwe odrodzenie i teraz, z nowym wyglądem i ulepszeniami, był gotów na nowe przygody terenowe.